Jezioro Kamień
Jezioro Kamień swoje fale toczy
wsłuchaj się dobrze, gdyż legendy gada...
Był młody rybak, co lubił przygrywać
na fletni - kiedy - na połów wypływał
Pani jeziora melodii słuchała
sercem rybaka zawładnąć zechciała
Razu pewnego przy pełni księżyca
postać syreny przybrała i rzekła:
Rybaku młody, piękne są twe lica
lecz pieśń twej fletni mnie bardziej urzekła
Zejdź do mej toni, będziem wespół grali
Niech twe melodie ucho moje pieszczą
Rzucam ci w fale sznury mych korali
i drogocenny szmaragd - pierścień mego serca...
Lecz rybak młody, wyśmiał jej zaloty
Tam jego białka czekała jak co dzień
Na świeży połów, na ramiona silne
na cóż mu była, ajkaś zjawa senna...?
Gniewu syreny nie lekceważ młody!
Nadejdzie chwila - zemsta cię nie minie!
Fletnię rozbiję, a samego ciebie
w kamień zamienię - będziesz trwał w głębinie...!
Jezioro Kamień fale swoje toczy
wsłuchaj się dobrze, gdyż legenda gada
- Za miłość trzeba zapłacić sowicie -
niejeden rybak jak kamień w nią wpada.
Wiktoria Kryger